Nie. Już nie zrobię twojej ulubionej herbaty. Nie ubiorę bluzki w twoim ulubionym kolorze. Nie spojrzę na ciebie na ulicy. Nie będę słuchała naszej piosenki. Nigdy więcej nie będę wstawała szybciej, żeby zdążyć na ten sam autobus co ty. Nie będę już robiła kolacji dla 2 osób. Wcale nie będę płakać każdego wieczora tłumiąc krzyki poduszką. Nie będę o tobie myśleć, śnić, martwić się. Zapomnę o tobie. Nie będę zwracała uwagi na to jak wyglądam gdy cie mijam. Nie przygryzę wargi w zamyśleniu o 22:22. Nie będę oczekiwać SMS-ów od ciebie ani słodkiego 'dobranoc' przed snem. I nie będzie mnie obchodziło gdzie jesteś, z kim, gdzie i po co. Nigdy więcej nie wzruszę się na widok twojego zawadiackiego uśmiechu i spojrzenia. I nie będę już więcej szukała twojej twarzy w tłumie.. może kiedyś uda mi się zrealizować ten plan.
|