` Ja już nigdy nie będę normalna . Zniszczona psychika, w głowie codziennie plątają się myśli, lęk, ból, strach przed kolejnym dniem.. Nie, ja nie chce się zmieniać. Od zawsze pragnęłam śmierci, wyrzucając co boli wewnątrz, na zewnątrz - Udowadniają to blizny. Powinnam umrzeć tuż po pierwszym oddechu, więc nie rozumiem, dlaczego Bóg dał mi tę szansę, skoro ja nie umiem jej wykorzystać, a ktoś inny, kto nie dostał swojej szansy, właśnie umiera, choć był szczęśliwy i miał dla kogo żyć... Nie rozumiem losu, nie rozumiem tego świata. Tak, czy tak ,zostanę nikim, więc po co mi to ?
|