- Co zrobiłbyś gdyby mnie zabrakło ?, spojrzał się na Nią i odpowiedział - rozłożyłbym sobie namiot przy Twoim grobie, po czym delikatnie pocałował jej czułka. Uśmiechnął się lekko i po chwili dodał - żartowałem. Ze złością popatrzyła na Niego myśląc - żartował ? jak to .. miał być zawsze blisko. Po czym zsunęła Swój wzrok nisko, by nie widział tego iż jest zła. Podszedł złapał ją za biodra, schylił się i dotykając jej zimnego ucha Swoimi wargami rzekł. - żartowałem ponieważ, dołączyłbym do Ciebie za kilka chwil, bo ja bez Ciebie jestem nikim, po prostu nie istnieje.
|