Mówisz, że Cię nie obchodź, ale gdyby stało się jej coś obwiniałbyś siebie. Mówisz, że jest Ci obca, a przecież znasz ją na wylot. Mówisz, że kłamie a słuchasz jej z ciekawością. Mówisz, że nie pragniesz a i tak gdy jest tylko okazja mocno przytulasz ją do siebie. Mówisz, że nie wiesz jaki ma smak ust, chodź i tak nie raz ich próbowałeś. Mówisz, że nie kochasz, a jesteś wstanie oddać za Nią nawet życie. Mówisz, ze odchodzisz a tak na prawdę wciąż jesteś.
|