lekko wkurwiona pogodą za oknem postanowiłam zwlec się z łóżka. ' no świetnie, kurwa jeszcze śnieg i będzie wszystko ' rzuciłam do okna, w którym widać było tylko zmoczone betonowe chodniki. usiadłam na krawędzi łóżka i schowałam głowę w kolanach ' ja pierdole, nie dam rady, dlaczego to jest niesprawiedliwe? chce cie kochać, kurwa ' głośno myśląc zaciskałam pięści i zagryzałam wargi. do moich oczu napłynęły łzy, tak szybko, że nie wiedziałam co się ze mną dzieje. głowa rozdzierana przez ból głowy, serce przez brak ciebie. / fasion
|