Ostatnio zauważyłam, że moje życie przypomina cykl dnia i nocy. Zawsze, kiedy wszystko się układa, jest jasne i przejrzyste, zawsze kiedy jest idealnie, coś się musi spieprzyć. Ale nie przeszkadza mi to, ponieważ mam pewność, że po nocy zawsze nastaje dzień. Bo najciemniej jest zawsze przed świtem. [love_always_wins]
|