Siedząc na parapecie i zapisując kolejną
kartkę z pamiętnika, zastanawiała się
dlaczego, życie pisało jej same czarne
scenariusze. Nagle z zamachem wyrwała
zapisaną kartkę, a na dole następnej,
dopisała tylko: "zawsze mogło być gorzej" ,
odłożyła długopis, usiadła na łóżku i
słuchając ulubionych piosenek łykała po
pięć tabletek przepijając je wódką. Gdy
wzięła wszystkie 50 tabletek położyła się i
zapadła w błogi sen. Następnego ranka już
się nie obudziła. Patrzyła z góry na łzy
matki pochylonej nad martwym ciałem
córki.
|