-Kurwaaa , dlaczego Ty zawsze musisz mnie tak traktowac.? Co ja Ci do chuja zrobilam.?! – krzyczala , a po jej bladych policzkach splywaly kolejne slone krople. – Przestan , uspokoj sie , przeciez bardzo dobrze wiesz , ze wcale tak nie bylo.- Potrzasajac jej zmarznietym cialem probowal zalagodzic cala sytuacje. Bylo juz pozno , nie chcial aby jej krzyk obudzil wszystkich w bloku. Spojrzal jej gleboko w oczy I wyszeptal , aby uspokoila sie i , ze porozmawiaja ze soba nastepnego dnia. Nie chciala go sluchac , krzyczala jeszcze glodniej wypominajac mu wszystko co jej zrobil . ‘ Niech sie dowiedza jakim jest skurwielem , nie obchodzi mnie to jak bedzie sie czul , teraz to ja mam wyjebane ‘ – pomyslala.
|