I nagle wstaje nowy dzień.. nadzwyczaj niepozorny, pełen delikatnego blasku słońca i przyjemnego ciepła.
Rodzi się życie, moje życie. Odsuwam dawno złączone razem zakurzone zasłony, rozpuszczam związane w kucyk włosy, pokrywam rzęsy pachnącym nowością tuszem. Wyciągam ze starej szafki klucz do mojego serca, zaczynam swe życie od nowa.. [toast..]
|