zazdroszczę mojej przyjaciółce. nigdy nikogo nie miała, nie wie co to znaczy czuć ból i pustkę po zerwaniu. życzę jej żeby nigdy się nie zakochała - nie w niewłaściwej osobie, w taki sposób, żeby nie zagryzała warg każdego wieczora, nie ocierała łez i żeby nie żyła w świadomości, że osoba, która mówiła jej 'kocham Cię' odeszła, gdy tylko usłyszała te słowa od niej samej, gdy nareszcie na nie zdobyła. / tonatyle
|