uczę się pisać o przyszłości na nowo, próbuję zacząć ten etap ponownie, od nowa, jeszcze raz, to brzmi tak prosto. nie słyszałam jeszcze o wieżowcu marzeń zbudowanym na ruinach porażek; bez uprzedniego posprzątania, w pośpiechu, bez gwarancji przetrwania. zostanę magistrem inżynierem snów.
|