W życiu nie można być niczego pewnym. A już na pewno nie wolno kształtować przyszłości w oparciu o inną osobę. Nigdy nie wiesz co przyniesie kolejny dzień, czy nie wydarzy sie coś co wpłynie na Twój światopogląd, który może załamać się w jednej chwili. I choć z reguły uczuciowa nie jestem i wolę gdzieś w sobie skrywać to, co naprawdę czuję tym razem tak nie jest - nie poznaje siebie... Czy można kochać za mocno? Nie wydaje mi się. Ale wiem, że we wszystkim musi być zachowana równowaga. Daj z siebie tyle ile otrzymujesz od drugiej osoby. I chyba jakimś skończonym idiotą był ktoś kto powiedział, że miłość polega na dawaniu z siebie. Pieprzenie! Owszem daj z siebie tyle ile czujesz, że chcesz i, że warto dać, ale pamietać trzeba ,że to nie jest jednostronne! Należy też brać. Trzeba postępować tak aby kiedy coś się skończy nie mieć sobie nic do zarzucenia, wiedzieć, że postępowało się zgodnie z tym co sie czuło i co się myślało i, że przede wszystkim było się fair w stosunku do otaczających ludzi i rzeczywistości.
|