Przecież nic do niego nie czuję. Jest mi obojętny. To czysty przypadek, że kiedy go zobaczę, moje serce pobija wszelkie rekordy prędkości. I moje wielkie oczy, kiedy usłyszę jego imię również nic nie znaczą. To przecież normalne, że myślę właśnie o nim słuchając smutnych piosenek. Tak, to na pewno normalne. [mowdomniedalej]
|