2.podeszłam do Niego i spokojnie bez okazywania jakichkolwiek uczuć przywitałam się i szybkim krokiem postanowiłam ruszyć tam gdzie zaplanowałam iść wcześniej...na pożegnanie posłałam Mu lekki uśmiech by wiedział,że jednak o Nim pamiętam i nigdy nie zapomnę...Widząc to uśmiechnął się łobuzersko jak to miał w zwyczaju i zniknął gdzieś w tłumie.♥
|