...bo ona już nie wiedziała jak mogłaby zasnąć nie myśląc o nim. To właśnie on wypełniał jej wszystkie myśli. Nawet te kiedy w pośpiechu wypijała resztki kawy, czy przed lustrem poprawiała włosy. Najbardziej lubiła te momenty, gdy czuła jego wzrok na swoim ciele, a każdym dotykiem sprawiał, że się rumieniła. To nie była nieśmiałość. Darzyła go po prostu wielkim uczuciem...
|