|
Ona była grzeczną i wychowaną dziewczyną, z pasja i z planami na przyszłość. On chłopakiem z bloku, którego życiem było piwo i koks . Lecz pewnego dnia spotkali się razem, nikt nie przypuszczał, że zakocha się w takim draniu jak on . Było im szczęśliwie, każdy mówił jej olej go, lecz ona nie potrafiła żyć bez niego . I pewnego dnia, niespodziewanie strasznie ją zranił i od tamtego dnia łzy po policzkach nieustannie spływały. On przepraszał, mówił jej wybacz, lecz ona postanowiła że to koniec, choć wciąż bardzo kochała go . Nie mogła żyć bez niego, ale z nim też było jej źle, więc postanowiła dzisiaj podjebać żyły swe. Gdy szedł do niej, spróbować naprawić coś, zobaczył ją zakrwawioną i nie mógł uwierzyć w to . Złapał ją za rękę, wziął do ręki nóż i tak z ostatnim cięciem zakończyli miłość swą.
|
Dodaj komentarz
