Nie lubię wiosny, nienawidzę lata, ale kocham zimę. Nie przepadam za niebieskimi oczami, wolę te zielone. Nie kręcą mnie napakowani chłopacy, a Ci chudzi, którzy wiedzą co to ból przez swoją delikatność. Nie lubię romansideł, wolę horrory. Nie kręci mnie Paryż, Londyn, Los Angeles, stokroć wolę Helsinki, czy Turku. Nie słucham radia, rapu, czy rockowych zespołów, za którymi przepadają wszyscy. W głośnikach za to rozbrzmiewają zespoły, które czuję sercem. Nie ubieram się modnie, aby wyglądać tak samo jak koleżanka, wolę swoje ulubione bluzki. Nie lubię też czerwonych róż, lepiej, aby ktoś kupił mi stokrotki. Nie chcę, abyś mój chłopak codziennie mówił mi, że mnie kocha, co później i tak okazałoby się kłamstwem. Wolę, aby mówił raz na tydzień, ale cały czas patrzył na mnie tym wzrokiem pełnym miłości.
|