|
2.-Nic i nikt nas nie zdoła rozdzielić,wiem,że zawsze będziesz przy mnie,a ja przy Tobie bo to właśnie jest nasze miejsce.Rzuciłam Mu się w ramiona,a łzy spływały mi po policzkach.-na pewno wszystko będzie dobrze-odpowiedział,po czym przytulił mnie mocno do siebie wtulając swoją twarz w moje ramię...Minęło parę minut zanim zdążyliśmy się pozbierać z tego wszystkiego.Odprowadził mnie pod drzwi mojego domu,pocałował na pożegnanie i odszedł ze spuszczoną głową.Jeszcze przez niedługi czas obserwowałam jak się oddala.Weszłam do domu,było mi smutno,ale wiedziałam,że wszystko się ułoży...♥
|
Dodaj komentarz
