to stało się dzisiaj, szedłeś wąskim korytarzem, akurat zadzwonił dzwonek na przerwę. z klasy obok ktoś otworzył z wielkim zamachem drzwi, klamka uderzyła Cię w rękę. krew zaczęła tryskać z tętnicy. Ty krzyczałeś, przeklinałeś, wołałeś o pomoc. ja widziałam Ciebie i jedną z nauczycielek, która właśnie zaciskała ci rękę. widziałam kałurzę krwi na podłodze. najgorsze jest to, że teraz nie wiem co z Tobą jest. wiem, zerwaliśmy w październiku, Ty znalazłeś inną dziewczynę, ale ja nadal Cię kocham, oddałabym wszystko, żeby teraz być przy Tobie, przytulić się do Ciebie, być przy Tobie w tej trudnej chwili. [K]
|