właśnie nadszedł ten moment, kiedy mogłabym zatrzymac wskazówki, wyjsc z domu i isc. obojętnie gdzie. obojętnie z kim i i w jakim celu. kocham ten czas, kiedy powietrze pachnie tak wyjątkowo, czas w którym wyjscie na dwór staje się samą przyjemnością. zamknę oczy i zobaczę te wszystkie stare wspomnienia, ułamki chwil, których nigdy nie zapomnę. pójdę poszukac tego, czego szukam już od bardzo dawna, tego, czego długo nie potrafię znalezc, bo chce tego na siłę. może kiedyś to znajdę, całkiem przypadkiem i wtedy będę miała już wszystko. naprawdę, nic więcej mi nie trzeba..
|