walczylam o odpowiedzialnos o uporzadkowane zycie i branie tabletek dokladnie o 19:40. Chcialam podejmowac racjonalne decyzje, ale nigdy nic nie przemyslalam. swiat dal mi ludzi ktorych moglam pokochac, a oni powoli przesypali mi sie przez palce. i zostala 19:40. kolejna porcja tabletek.
|