Ona zaspana w szlafroku już krzątała się powoli po domu. Wtedy usłyszała pukanie do drzwi. Ledwo przytomna otworzyła ja i zobaczyła sylwetkę chłopaka, tak to był on. Szybko oprzytomniała, niczego takiego się nie spodziewała. "Co ty tu robisz?" i spuściła wzrok. On objął dłonią jej twarz i uniósł tak by patrzyła mu w oczy. " Jestem tu i z tobą tu zostanę" po czym musnął jej usta delikatnie i czule. || gieenka
|