Jak człowiek może być szczęśliwy, wiedząc, że jutro idzie do szkoły? W dodatku budzi go pieprzone słońce, które raczy się wkradać do jego pokoju przez szczelinkę, gdzie nie ma rolety. No i są te ptaki, które ćwierkają sobie pod oknem... I szczekający pies sąsiadów, do którego zaraz przyłączył się jego pies. No pytam się: JAK?
|