idac ulica gdy widziała ta szmatę to az ją skręcało . miała ochotę jej tak zamalować w ryj ze tą tone tapety co ma na buźce bedzie zbierala z ziemi na leżąco ;] ktoregos razu szla z kolezankami .. zmierzyła ja jak nigdy . zawsze sie bala, przechodzila na druga stone gdy szla .. odwróciała sie na pięcie : - co Ty szmato zrobilaś ? - ja ? nic. powiedziala drżącym glosem . - co myslisz ze nie widzialam ? Podeszła do niej , zmierzyla ją i wyjebala jej z calej sily w morde , przewróciła sie , wstala , zaczela przepraszac . - na kolana kurwo ! . klękła . a ona z uśmiechem na twarzy i dumą , odeszla ;d
|