W Naszych planach nie wzięliśmy pod uwagę tego że może zabraknąć któregoś z Nas.Żyliśmy najlepiej jak się da. Razem, dla siebie. Zasypialiśmy po to by móc nad ranem spojrzeć wzajemnie sobie w oczy przepełnione miłością, budziliśmy się w objęciach tylko po to by Razem przejść przez kolejny dzień, przez życie. Mieliśmy te same marzenia i pragnienia. Wiedzieliśmy o sobie wszystko, dzieliliśmy smutki, mnożyliśmy szczęście. Wybiegaliśmy w przyszłość o kilkadziesiąt lat do przodu, wyobrażając sobie Nasze wspólne życie. Postanowiłaś zmienić te plany, zapragnęłaś nieodwracalnej zmiany w tą zimową noc po której zostało mi tylko wspomnienie, ból w sercu, miłość do Anioła..
|