W pewnym momencie podniosła się i wyszła w środku lekcji. Nikt nie wiedział o co chodzi. Nauczycielka wołała za nią ale ona miała ją w gdzieś. Wzięła kurtkę i wyszła. Wiedziała że dłużej nie wysiedzi i nie da rady słuchać obelg o sobie ale też nie miała już siły kłócić się z innymi. // jeannettekatharos
|