Usiadła w parku na ławce, zaczęła czytać książkę, słuchając muzyki. Nie usłyszała lub nie chciała słyszeć jak wołają ją jej znajomi ale nie podeszli do niej, poszli dalej. Wiedziała że ci prawdziwi podeszliby i usiedli nie czekając na jej żadne słowo. // jeannettekatharos
|