cz6\On ; Nie chciałem , na prawde bardzo przykro mi sie tak wyszło ale cośpoczułem do innej dziewczyny przepraszam Cie i proszę Cie o to żebyśmy mogli popisać od czasu do czasu . Ja na to mu odpowiedziałam , nie udało Ci się to ukryć , wszystko wyszło na jaw .Jak będziesz potrzebował o demnie , pomocy nigdy Ci jej nie odmówię ,ale pamiętaj. My już nigdy nie będziemy razem .On;Stał patrzył na moje smutne oczy i powiedział ale ja jestem głupi .Ja odpowiedziałam idz i być szczęśliwy ty pójdziesz swoją stronę ja w swoją .On ;Znajdziesz na pewno lepszego chłopaka niż mnie który Cię pokocha i nie zrani tak jak ja . Nie pożegnając się odwróciłam się i poszłam kawałek ale gdy zobaczyłam mój pierścionek na palcu .Podbiegłam do niego oddałam mu ten pierścionek idz daj swojej pannie .I od biegłam moja przyjaciółka była ze mną dumna że ,wszystko mu wygarnęłam.Po tym wszystkim zaprosiła mnie na kawę i ciastko , potem na zakupy a na koniec na noc do niej .
|