Kiedyś byłam o Ciebie w chuj zazdrosna. Chorobliwie zazdrosna. Wiem jak to wkurwia. W tym przypadku ta zazdrość była odwzajemniona do tego samego stopnia.Tyle , że nic z tym nie zrobiłam , bo dzięki temu, miałam kolejny powód ,aby myśleć , że Ci na mnie zależy.Jednak Ciebie to zaczęło przerastać.Robiłeś mi awantury, krzyczałeś , że nie powinnam się tak zachowywać , bo to wręcz chore.Owszem , było to chore.Ale był to kolejny sposób w jaki okazywałam Ci moje uczucia.Nie chciałam Cię już bardziej denerwować , więc po dłuższym namyśle podjęłam decyzję, że nie będę tego okazywać.Nie w ten sposób. Wtedy to zaczęło wkurwiać Cię jeszcze bardziej. Do tego stopnia, że zacząłeś mi zarzucać , że w ogóle mi na Tobie nie zależy.
|