-Tańczyłaś z nim tak, jakbyś chciała iść z nim do łóżka !!- wykrzyczał mi na zewnątrz. - To nie moja wina ! Z każdym tak tańczę... - Taa ze mną jakoś inaczej to wygląda .. - No bo kurwa Ciebie kocham głupku ! Nasz taniec jest delikatniejszy na parkiecie, po to, aby w łóżku był namiętny- podchodząc do mnie uśmiechnął się - Dobra kotek, przepraszam. Po prostu jestem o Ciebie cholernie zazdrosny, zrozum to proszę.. przytulił mnie do siebie i mocno pocałował. Tak, kocham go gdy jest zazdrosny :3
|