to koniec
w tym raju po tej stronie
nazajutrz znowu mi się przyśni taki moment
jak ten
wiem to jest nie tak ten
tak mówi Ci, uśmiercaj to co kochasz
lecz najbardziej i się gubisz już sam w tym lub sama
gdyby nie to, że nasze plany utonęły w planach
i tak ci powiem przepraszam
bo nie chciałem tego mówić głośno
i próbuję się ogarniać
ogarniać, ja wciąż żyję miłością, tak
udowodnij swoją wyższość jeszcze raz
jakbym kurwa nie wiedział w co grasz, gdy byliśmy razem, to myślałem, że damy radę
a co myślą o nas Ci dla których zawsze byliśmy przykładem, ty
jakie inne? kolejna i jeszcze jedna
i teraz wiem jak to życie można łatwo przegrać
muszę wytrwać, więc znikaj proszę cię
a ta arytmia może mnie zabije kiedyś
a może nie
i najgorsze jest to, że ta historia jest prawdziwa
tak jak to, że chciałem żebyś tu była szczęśliwa, ale zemną
żebyś dzieliła tą codzienność/HuczHucz
|