Kochałam kiedyś pewnego mężczyznę. Kochałam Go z całego serca- mimo wszystkich krzywd- kochałam. Przyznam, były też chwile , których do końca życia nie zapomnę, ale skończyło się, nie jesteśmy razem, nie utrzymujemy kontaktu, mijamy się bez słowa. Myślałam, że już nigdy do nikogo nie poczuję tego, co czułam do Niego. A jednak. Pojawił się ktoś, komu bez chwili namysłu i żadnych wyrzutów sumienia mogę szczerze odpowiedzieć: ja Ciebie też
|