dalsza część ; ... natomiast ja wciąż patrzyłam mu głęboko w oczy . czułam jego oddech na swoim policzku . oczy miałam pełne łez , miałam ochotę uciec , ale coś mówiło mi , abym została ..czekałam na jego ruch.on się delikatnie do mnie uśmiechnął zaczął dotykać moich włosów. nagle na moim policzku pojawiły się łzy. on natychmiast go otarł i zapytał ; dlaczego płaczesz .? milczałam .on wtedy złapał moje dłonie i rzekł; wiesz .może to nie odpowiedni moment , ale .. KOCHAM CIĘ. spuściłam głowę w dół , on złapał mój podbródek uniósł go do góry i pocałował mnie w usta..To była najcudowniejsza chwila w moim życiu. Idąc w stronę parku , złapał mnie za rękę , szliśmy tak ..byłam taka szczęśliwa , niewiedziałam jak się zachować . niesamowite uczucie.gdy usiedliśmy na ławce , wtuliłam się w niego i wyszeptałam; KOCHAM CIĘ . rozmawialiśmy tam godzinami . to była taka szczera rozmowa , cieszyłam się . na koniec dnia , pożegnałam go pocałunkiem w policzek ..... ♥
|