Idziemy z kolegami na melanż fajna atmosfera i wogóle. Nagle przychodzi sms oczywiście od niej ja już z uśmiechem na twarzy jej odpisuje. Potem następny es chcialem go odczytać i nie bacząc na drogę wbijam się po samochód w ostatniej chwili patrze na ekran mojego telefonu i ona pisze ; To już jest koniec nie mogę już dłużej cię okłamywać przepraszam wtedy życie itak już nie miało dla mnie większego sensu.
|