nie chcę romantycznej miłości z pocałunkami na ulicy, chwaleniem się uczuciem całemu światu. chcę po prostu chodzić z Tobą po mieście za rękę, palić z Tobą fajki, śmiać się z głupot, pić razem wódkę, jarać blanty i robić Ci kanapki. chcę zrozumienia, szczerości i trochę chorego dystansu, żeby to co nas łączy wzbudzało takie same emocje zawsze jak na samym początku. pijmy z jednego kubka. zbierajmy drobne na fajki. nie przesadzajmy
|