|
. siedziała wtedy na schodach , gdy dostała smsa : spotkajmy się , musimy pogadać , za 15 minut w parku . zadrżało jej serce . bała się , że usłyszy tylko 'z nami koniec' . ale nie poddała się . wstała i poprawiła jeszcze tylko włosy , a potem poszła szybkim krokiem w stronę parku . wiedziała , że to prawdopodobnie może być już jej koniec . koniec jej sensu życia . zauważyła go. nagle zwolniła . była już nie pewna, czy ma iść , czy może jednak wrócić . ale poszła . stanęła na przeciwko niego i spojrzała mu w oczy . w przeciągu kilku sekund jej oczy były tak zaszklone jak jeszcze nigdy . pocałował ją . wtedy cały świat zawirował . ale ona nadal nie wiedziała o co chodzi . ''właściwie to czemu miałam tu przyjść ?'' - wybłąkała kilka słów . on się tylko uśmiechnął i dał jej piękną czerwoną różę , a potem złapał za rękę i kazał zamknąć oczy . doprowadził ją do miejsca gdzie się poznali . na ziemi leżał koc i koszyk z jedzeniem , a pomiędzy drzewami zawieszony był napis ''kocham Cie .''
|
Dodaj komentarz
