Usiadła na korytarzu i ukryła twarz w dłoniach. Liczyła na to że pobiegnie za nią by ją przeprosić, ale jakoś nigdzie go nie widziała. Nagle usłyszała jego głos przez radiowęzeł "przepraszam rozumiesz PRZEPRASZAM za wszystko, za naszą ostatnią kłótnie i za tych kilka zbędnych słów. Proszę wybacz mi, wiem że zrobiłem źle, ale nie umiem bez ciebie żyć. KOCHAM CIĘ"
|