Byliśmy na imprezie, piłam, dużo piłam, zmieszałam wszytsko co jest możliwe, od wódki przez tequilę aż po drinki i piwa, dużo paliłam głównie z nerwów, zerkałam na Ciebie kontem oka, nie zwracałeś za bardzo uwagi, straciłam kontrolę, płakałam, sama nie wiem czemu, bo nie pamiętam, wiem, że byłam miałam ochotę powybijać tam wszystkie laski, bo bardziej Cię interesowały one niż ja, a chyba po tym wszystkim co było i jest to mną powinieneś się ineresować, nie? | chudzielec.
|