Nie jem, nie śpię. Praktycznie nie wykonuję żadnej "ludzkiej" czynności. Aż dziw, że jeszcze oddycham. To wszystko mnie niszczy. Twoje zachowanie, opisy skierowane do niej, złe samopoczucie właśnie przez nią. Teraz nie wiem, kto niszczy mnie bardziej, Ty, dlatego że ciągle ją kochasz, czy Ona, dlatego że ciągle Ci o sobie przypomina.?
|