Siedziałeś ze mną na tym pieprzonym stoku, paliłeś ze mną papieros za papierosem, patrzyliśmy sobie w oczy i razem ze mną płakałeś. Nigdy nie zapomnę tego widoku i tych słów : jak mogliśmy tak wszystko spieprzyć ? . A później na Twoim policzku zauważyłam łzy.
|