wiedział że ją rani lecz świadomość że jej nie zobaczy doprowadzała go do obłędu... postanowił zakończyć tę miłość... dzwonił do niej dziesiątki razy lecz gdy tylko słyszał jej słodki głos zaczynał płakać i odkładał słuchawkę...pewnego wieczoru kiedy topił smutki w wódce z lodem zadzwonił do niej... starał się być zatwardziałym skurwielem i powiedział jej że ma inną i tamta jest dla niego ważna a nie ona... słysząc jej płacz w słuchawce rozłączył się.. wypił jeszcze jedną szklankę i poszedł ze łzami w oczach do łóżka myśląc tylko o niej tej prawdziwej miłości.. wieczny_marzyciel
|