Podniosłam się od dna, było ciężko, myślałam, że nie poradzę sobie, upadnę i nie wstanę, że padne w skrajności mojej psychiki i histerie ogarniająca mnie całą. Zrozumiałam, że nie warto walczyć o coś co nie ma przyszłości, nie warto się ranić bo to nic nie daje. Powoduje to tylko ubytek w twoim serce i dziure której już nikt nie jest w stanie załatać.
|