Dziś już wiem, że kreski wcale nie rozwiązywały moich problemów. Dziś wiem, że codzienne picie i branie pozwalały zapomnieć tylko na chwilę, na ułamek sekundy. Za te pare chwil w innym świecie płaciłam nie tylko własnym zdrowiem ale i lukami w psychice. Brałam i piłam ale kocham nadal, tak samo mocno.
|