JA: -ej marlena, opowiem Ci kawał i zobaczymy czy zrozumiesz. idą dwa ziarenka piasku po pustyni i jedno mówi do drugiego: ale ścisk, że nie ma nawet gdzie kocyka rozłożyć. no i dagmara nie rozumie po co ziarenka piasku na pustyni. MARLENA: -ja nie rozumiem po co kocyk? / bystrzy, bystrzejsi, najbystrzejsi!
|