Mała impreza, właściwie spotkanie znajomych przy wódce i piwie.Otwiera drzwi z nadzieją, że w progu wraz ze znajomymi ujrzy Jego.Ale jego nie ma, posmutniała od razu, ciągle miała nadzieję, że jednak przejdzie.Co czuła? Smutek, Ból, Rozczarowanie. Chciała spędzić z nim znowu kilka chwil sam na sam. Jej marzenia legły w gruzach.
|