dzisiaj leżąc w łóżku zastanawiałam się nad swoimi postanowieniami noworocznym. analizowałam wszystko to co przychodziło mi do głowy. nie będę nic jadła po 6, no dobra spróbujemy pomyślałam, nie będę... i tak dalej myślałam, aż w końcu doszłam do Ciebie do mego nieosiągalnego marzenia. to Ty jesteś moim największym postanowieniem noworocznym. to z Tobą chcę wracać ze szkoły, to do Ciebie chcę się przytulać, to Ciebie chce całować ile się da, to Tobie chcę mówić kogo tak bardzo nienawidzę, to o Ciebie chcę być tak cholernie zazdrosna, to z Tobą chcę spędzić resztę życia, chcę mieć 2 dzieci i być najszczęśliwszą kobietą na świecie, to o Tobie tak cholernie marze odkąd pierwszy raz Cię zobaczyłam. to Ty jesteś postanowieniem które mam nadzieje się spełni ale mam też nadzieje, że Twoim postanowieniem noworocznym jestem ja i że w końcu będzie nam dane być razem/in_my_dreams
|