to tak jakby wystawić środkowy palec w jego stronę z wyrytym, krótkim słowem 'kocham'. na pierwszy rzut oka - nie obchodzi mnie. co więcej, mówię że nie chcę, gdy tak naprawdę kocham go i nie pragnę niczego innego niż trwać u jego boku, ale nie mogę. serce nie wytrzyma. od tak pęknie od ran rozsypując się na milion kawałków.
|