Tak właściwie, to jak zdefiniować miłość? Szybsze bicie serca, motyle w brzuchu, poczucie, że jest się bezpiecznym, uśmiech na twarzy, roztargnienie? Nie wiem. Ale sam fakt, że nie wiem, jak zdefiniować to uczucie świadczy o tym, że nigdy...nigdy nie kochałam.
|