podsumowując koniec tego jakże pokręconego roku , doszłam do wniosku że przez te 12 miesięcy zmarnowałam czas na wiele osób.to mnie również nauczyło być bardziej pewniejszą siebie i ufać tym którzy naprawdę są wobec ciebie lojalni , ufni i którzy zawsze bez względu na wszystko Ci pomogą i w każdej sytuacji , bez problemu zawsze znajdą się obok Ciebie. Przestałam być miła dla niektórych , bo moim zaufaniem darzę teraz tych którzy naprawdę na to zasłużyli , a tych którzy się odwrócili , pokazali jakimi naprawdę są , i jak naprawdę im na mnie zależy szczerze pierdole.Gardzę fałszywymi osobami , bo dwulicowości nienawidzę. a więc 2012 roku bądź przemega lepszy od tego!AMEN.
|