Mówili, że skaczę z kwiatka na kwiatek. Raz jeden, a za kilka tygodni drugi, potem kolejny i kolejny. Ale za każdym razem, w każdym z osobna znajdywałam jedną cechę, która tworzyła Jego. Moją pierwszą miłość. Dlatego tak często ich zmieniałam. W końcu chciałam stworzyć Twój obraz
|